niedziela, 20 listopada 2011

Wisiorek

Oto mój pierwszy wisiorek wykonany w technice soutache. Taki prosty, wykonany w celu wypróbowania tej metody. Jest to ostatnio bardzo popularna technika, co przez długi czas zniechęcało mnie do prób, jednak ciekawość nareszcie zwyciężyła. I jaki efekt?
Wisiorek wykonany jest dwustronnie.



6 komentarzy:

  1. Co to jest? Wisienki w torcie czekoladowym czy małe miasto z lecącymi ku niebu czerwonymi balonikami? ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wisiorek powstał bez konkretnej koncepcji. Skupiłam się na kompozycji, ale drugi pomysł mi bardziej odpowiada:-) Chociaż... może to tylko trzy kule pozytywnej energii w ułożonym czarno-bałym świecie?

    OdpowiedzUsuń