piątek, 31 sierpnia 2012

Haft bajorkiem

Jakiś czas temu dostałam od koleżanki bajorki (mocno skręcone sprężynki o różnych przekrojach i kształtach) i postanowiłam zrobić z nich użytek. Bajorki w hafciarstwie były stosowane od stuleci i w muzealnych kolekcjach można znaleźć mnóstwo takich haftów.
Do wykonania mojego haftu inspiracje czerpałam z kolekcji Metropiltan Museum of Art, jako że mają wygodną wyszukiwarkę i dużo zdjęć.
Tło haftu stanowi szary bawełniany batyst, zaś kontury wzorów obszyłam  muliną w dwóch odcieniach złota (wolałabym sznureczek ze złotych nici ale o dobrej jakości metalowe nici trudno w pasmanteriach).
Praca ta zajęła mi sporo czasu (cały sierpień) a jeszcze muszę znaleźć odpowiednią ramkę co może być nie lada wyzwaniem.


 

Fot. Anna Gnieciecka

Chorwacja

Szkicuję na bieżąco, jednak nie zawsze powstają rzeczy z których jestem zadowolona, dlatego w poprzednich postach odświeżyłam wybrane szkice sprzed roku i dwóch. Powstanie jeszcze kilka "odgrzewanych" postów, jednak tymczasem jako przerywnik coś z tego roku. Gdy miesiąc temu odwiedziłam Chorwację, zebrałam tam całe mnóstwo inspiracji na obrazy, którymi pochwalę się dopiero po wystawach, w których wezmą udział. Teraz dwa wybrane szkice:


Ewa Suchy, technika mieszana, 20x30 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 15x15 cm

czwartek, 30 sierpnia 2012

Owady

Miałam nadzieję w tym czasie pokazać kilka szkiców z Bieszczad, bądź jakąś biżuterię zainspirowaną moimi wakacjami w tej przepięknej krainie. Jednak wakacje to wakacje i czas okazał się niezbyt łaskawy, a to na co znalazłam czas jeszcze wymaga dopracowania, by opowieść była rzetelna. Dlatego wracam do moich starszych działań.

Jak wiedzą zapewne osoby odwiedzające regularnie naszego bloga miewam fazy na owady, jednym z jego przejawów było malowanie ważek, much, pająków, ale też zdarzało mi się je rysować. A że wczoraj miałam przygodę z dużą zieloną ważką, która zagubiła się w domu nie potrafiąc z niego wylecieć to dobra okazja by odświeżyć moją fascynację, której przykład poniżej - tym razem w ołówku (format 15x15 cm).
Mam także pomysły na biżuterię związaną z tymi małymi żyjątkami, jednak póki co ich nie zrealizowałam. Cierpliwi odwiedzający naszego bloga niewątpliwie jako pierwsi dowiedzą się, jeśli to w końcu nastąpi.


Holandia - przystań 3

Ostatnia część mojej opowieści o Holandii.
Technika mieszana.

Ewa Suchy, technika mieszana, 20x30 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 30x20 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 30x20 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 20x30 cm

środa, 29 sierpnia 2012

Holandia - przystań 2


Ewa Suchy, akwarela+tusz, 20x30 cm

Ewa Suchy, akwarela+tusz, 15x15 cm

Holandia - przystań 1

Miejsce, w którym mieszkałam zwiedzając Holandię położone było blisko zatoki, a tamże znajdowała się przystań. Dostarczała ona nieustannych inspiracji. Oto kilka szkiców z przystani.


Ewa Suchy, technika mieszana, 15x15 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 15x15 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 30x20 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 20x30 cm

sobota, 25 sierpnia 2012

Zima w sierpniu tertio

Ostatni opad śnieżynek, czyli koniec anomalii pogodowych. Następna śnieżyca przewidywana jest w grudniu, w okresie bożonarodzeniowym.
Płatki śniegu wykonałam z papieru o gramaturze 125/g w kolorze miedzianym, srebrnym, perłowym i starego złota.
Wymiary śnieżynek wahają się od 5 do 16 cm.







Ozdoby są na sprzedaż, ewentualnych zainteresowanych proszę o kontakt mailowy.

Fot. Anna Gnieciecka

piątek, 24 sierpnia 2012

Biżuteria

Po pobycie w Chorwacji moje oczy były napełnione tamtejszą kolorystyką, a szczególnie czerwoną ziemią o niesamowitej barwie. Niewątpliwie wpłynęło to na wybór tonacji tej broszki:)




piątek, 17 sierpnia 2012

Zima w sierpniu bis

Kolejna porcja bielutkich śnieżynek. Każda jest niepowtarzalna jak prawdziwe płatki śniegu.
Sprawiają wrażenie delikatnych ale są stabilne i stosunkowo sztywne, gdyż takie są właściwości papieru.
Wykonane z papieru o gramaturze 80/g
Wymiary : od 5-10 cm





Ozdoby są na sprzedaż, ewentualnych zainteresowanych proszę o kontakt mailowy.
Fot. Anna Gnieciecka

Holandia kolorowa

Jedne kraje są szare, inne białe, inne jeszcze zielone... każde miejsce pozostawia w nas wrażenie stonowane czy barwne, ale inne. Dla mnie Holandia była kolorowa z tendencją ku zieleni.


Ewa Suchy, akwarela, 30x20 cm

Ewa Suchy, akwarela+tusz, 15x15 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 15x15 cm

czwartek, 16 sierpnia 2012

Holandia czyli rowery

Kolejna odsłona Holandii to rowery...

Ewa Suchy, technika mieszana, 30x20 cm

Ewa Suchy, akwarela+tusz, 30x20 cm

środa, 15 sierpnia 2012

Niebieski naszyjnik

Moja druga próba w technice sutaszu (soutache). Oto efekt, drobny dwustronny naszyjnik wkładany przez głowę:







Holandia czyli wiatraki

O Holandii zaczęłam opowiadać nietypowo, od strony zwierząt;) a teraz coś bardziej holenderskiego... na początek wiatraki:)
Po serii szkiców pokażę moje obrazy powstałe jako poplenerowa inspiracja z tego kraju.


Ewa Suchy, technika mieszana, 15x15 cm

Ewa Suchy, technika mieszana, 20x30 cm

wtorek, 14 sierpnia 2012

Zwierzęta 2

Kolejna część szkiców zwierząt z Holandii:

"Spójrz, jaki jestem piękny!"


"Ufff!!! Tak to mogę leżeć!"

"Brykamy!"

"Mniam, mniam, dużo tu tej trawy nie ma, ale smaczna..."

"Razem raźniej, a im bliżej tym lepiej"
"Może zjem Ci buty?"

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Zwierzęta 1

Idąc za ciosem poprzedniego posta pozostanę w tematyce zwierzęcej, a mianowicie pokażę serię szkiców zwierząt, które wykonałam (prawdopodobnie wszystkie, ale nie jestem pewna) w Holandii. Gdy byłam w tym pięknym kraju na zeszłorocznym plenerze, mieszkałam w turystycznym kampusie, gdzieś przy zatoce pośrodku lasów i pól. Tamże przyjeżdżają całe rodziny z dziećmi i jedną z atrakcji była minifarma, na której można było nakarmić i zobaczyć różne zwierzęta, takie jak kozy, kaczki, gęsi, kury, świnie, owce, osły... i cokolwiek jeszcze tam było, bo już nie pamiętam.




"A co mi tam, położę się za Tobą, przynajmniej tu jest cień i nie jest tak gorąco jak tam, na środku!"

"Kurko co Ty tu widzisz do jedzenia? Nic tu nie ma, beee..."