Nadszedł ten moment... Wreszcie publikuję efekt wielogodzinnej, pracochłonnej pracy... (Chciałam nawet policzyć ile zajęło mi wykonanie tego haftu, ale gdzieś w międzyczasie wymiękłam) Pamiętacie wpis z września? http://snujacurojenia.blogspot.com/2015/09/haft-metalowy.html Na początku grudnia skończony haft zawisł na wystawie poplenerowej w Miejskim Domu Kultury w Łaziskach Górnych w takiej formie:
Fot. A. Lupa-Suchy |
Do jego wykonania zainspirowały mnie bogato haftowane tkaniny z wyposażenia wnętrz w rezydencjach Ludwika II Bawarskiego: pałacu w Linderhof i bajkowego zamku Neuschweinstein. Bardzo mocno utkwiły mi w pamięci i wpłynęły na mój pomysł symetryczne haftowane kompozycje z haftowanych obić ściennych w Linderhof (niestety na ichniejszej stronie internetowej niewiele można znaleźć, a zdjęć wnętrz nie można robić, więc aby Wam pokazać co tak mnie zainspirowało obejrzyjcie to "niewiele" tutaj i tutaj wśród informacji o zamku można wygrzebać kilka małych zdjęć). Spore wrażenie wywołało na mnie wnętrze bajkowego zamku zwłaszcza to: kliknij tutaj, a dopiero teraz znalazłam to wirtualne zwiedzanie! Może dobrze, bo haft był bardziej wrażeniowy niż odtwórczy. Podobno ulubionym kolorem Ludwika był niebieski, a do tego kochał przepych (jak już pewnie ciekawscy, którzy kliknęli na powyższe linki wiedzą), stąd błysk i złoto były nieuniknione.
Więcej zdjęć postaram się zamieścić gdy haft wróci do mnie po wystawie. Wtedy lepiej pokażę jak jest wykonany. Na rozsmakowanie jeszcze takie zdjęcia w trakcie prac nad haftem:
Fot. E. Suchy |
Fot. E. Suchy |
Haft wykonałam nicią z oplotem metalizowanym. Jest to haft kładziony płaski i wypukły. Podkłady zrobiłam z nici lnianych, a mocowałam muliną.
Oczywiście chętnie wprowadziłabym kilka poprawek... Ale może się powstrzymam i zrobię zwyczajnie coś nowego, albo nie wytrzymam i pozmieniam coś niecoś... Czy ktoś mnie powstrzyma albo zachęci do zmian?
Śledźcie a zobaczycie co z tego wyniknie :)
Oczywiście chętnie wprowadziłabym kilka poprawek... Ale może się powstrzymam i zrobię zwyczajnie coś nowego, albo nie wytrzymam i pozmieniam coś niecoś... Czy ktoś mnie powstrzyma albo zachęci do zmian?
Śledźcie a zobaczycie co z tego wyniknie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz